Ale wielkie lotnisko. Takiego kolosa jeszcze nie widziałem.
Lot przyjemny 2,5 godziny.
Planowo mieliśmy czekać na nasz lot do Dominikany 2 godziny. Niestety czekaliśmy 6 godzin. Samolot miał jakieś problemy z silnikiem.
Szybkie odwiedzenie sklepów na lotnisku, zakup alkoholu i... co tu robić przez 4 dodatkowe godziny.
Przewoźnik w ramach rekompensaty zapewnił nam możliwość zakupu na specjalne bony czegoś na ząb. 10 euro jak się okazało starczyło na kawałek pizzy i puszkę coca-coli.